Podświadomość
Podświadomość – zakładam, że znasz już to pojęcie. Wiesz zapewne również, że większość naszych postaw, zachowań, emocji ma swoje korzenie w podświadomości. Ta wiedza, jednak, wcale nie ułatwia nam życia. Trudno się bowiem dziwić, skoro obrazowo rzecz ujmując, para świadomość i podświadomość są jak góra lodowa. Obserwując ją znad poziomu wody, wiemy, że dwie trzecie całości znajduje się poniżej tafli wody, i pech chciał, że jest to właśnie, nic innego, jak właśnie podświadomość. Oczywiście możemy ponurkować i możemy zacząć badać tę część, przynajmniej w naturze, takie zjawisko nie jest niczym nadzwyczajnym.
W psychologii jednak, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana
Jak dotąd bowiem, nikt nie wymyślił skutecznej metody na poznanie całej podświadomości. Są co prawda nurty w psychologii, które pozwolą ci sięgać w przeszłość, doszukując się we wczesnodziecięcej symbolice kluczy do zrozumienia podświadomości. Wiele osób potwierdzi, że taka metoda ma nawet sens i przynosi ciekawe wglądy i ulgę w codzienności, a ponieważ tak mówią, to dobrze, że istnieje. Ja tymczasem, jak na absolwenta psychologii klinicznej przystało, będąc nieco znużonym naukowym podejściem, chcę wam przedstawić inne spojrzenie.
Serge Kahili King to znacznie rzadziej cytowana i mniej znana postać, niż twórca psychoanalizy, Freud. Co ciekawe, praktyki nauki tego pierwszego mają znacznie dłuższą, hawajską tradycję, noszącą nazwę – Huna. Dla każdego zaciekawionego, odsyłam do wyszukiwarki Google, z łatwością znajdziesz coś dla siebie. Gdy poznawałem Kahiliego, czytałem jego książki w kolejności „Szaman miejski”, a po niej „Bądź mistrzem ukrytego ja”.
Poza ogromem ćwiczeń i nowych spojrzeń na rzeczywistość, które znalazłem w powyższych lekturach, mnie szczególnie urzekła idea Ogrodu podświadomości. Zgodnie z nią, możemy (każdy) w dowolnym momencie, o ile tylko pozwala nam na to otoczenie i skupić się na swoim wnętrzu, aby wejść do własnego ogrodu, który jest ogrodem twojej podświadomości.
A teraz ze szczegółami, po kolei.
Kahili tłumaczy, że bazując na własnej wyobraźni, możemy w stanie relaksacji oddzielić się od ciała, a co jest niczym innym jak zwizualizowaniem sobie siebie i udać się do wyobrażonego przez nas ogrodu podświadomości. W skrócie – to tyle. Co jest istotne, ogród jest naszą bezpieczną przystanią i tylko naszą. To, co w nim znajdziesz, patrz; stworzysz, jest tylko twoje i stanowi wyraz twojej podświadomości. To, co stworzysz dzisiaj, może być zupełnie inne, niż to, co było w ogrodzie wczoraj, bo skoro doświadczasz, to i to, co masz w sobie, i to, co jest w podświadomości, również się zmienia.
Tworzenie ogrodu
Stworzenie ogrodu i wejście do niego po raz pierwszy było dla mnie najprzyjemniejszym doświadczeniem od wielu, wielu lat. Mogłem bez najmniejszego wahania stworzyć coś tylko mojego, bez kompromisu, bez czekania, aż coś urośnie, aż się wybuduje. Bez spoglądania na innych. Bez oceny, czy komuś się spodoba. To jak dziecięce, zupełnie nie skrępowane tworzenie. Pamiętasz to jeszcze?
Ogród może się zmieniać z Tobą, choć pewne elementy, może wręcz topografia tego miejsca mogą jednocześnie pozostać w miarę stałe. W twoim ogrodzie, za Kahilim, pojawiają się również postaci, to twoi pomocnicy, będący uosobieniem twoich aspektów osobowości. W twoim ogrodzie żyje również szeroko rozumiana – Siła Wyższa – postać Ogrodnika. Z każdą z tych postaci możesz się spotkać, porozmawiać, poprosić o radę i wsparcie.
Przykładowo, możesz ruszyć do ogrodu z konkretną intencją. Z chęcią zrozumienia trudności, która doskwiera ci ostatnimi czasy. Możesz poprosić pomocników, aby pokazali ci w postaci symbolicznej problem. I gdy go takim zobaczysz, w ten sposób możesz zrozumieć go inaczej. Wiesz przecież, że fizyczna – symboliczna reprezentacja tego, co w twoim życiu ma zupełnie inne właściwości, może pozwolić ci spojrzeć na nią w zupełnie innym świetle. Możesz również poprosić o to, aby pomocnicy zamienili ów problem – symbol, na coś rozwiązanego. I ponownie spojrzeć na rozwiązanie w postaci symbolicznej, z zupełnie odmiennymi cechami.
Twój ogrodnik
Twój ogrodnik to Twoja Siła Wyższa – w moim przypadku – w mojej podświadomości, to starsza ode mnie, mądra i spokojna kobieta. Widziałem ją, przyglądałem się jej. Nie rozmawialiśmy jeszcze. Jeszcze.
W twoim ogrodzie jest również dom, chatka. Są wspomnienia, jest wszystko to, co chcesz, aby było, a to czego sobie tam nie życzysz, mogą pomóc ci wyprosić twoi pomocnicy. To zupełnie bezpieczna przystań, którą masz w sobie. Ty nią jesteś, ty jesteś tym przepięknym i bezpiecznym ogrodem, wystarczy w niego zajrzeć. Reszta przychodzi sama.
Link do medytacji / hipnozy, która pozwoli Ci skorzystać z Twojego ogrodu, znajdziesz na moim kanale YouTube.
Pozostałe moje medytacje / hipnozy znajdziesz na stronie głównej lub na przykład tutaj.
