Wewnętrzne dziecko – źródło słabości czy mocy?

Wewnętrzne dziecko woła na wiele różnych sposobów. Wewnętrzne dziecko nawet gdy cierpi, bywa silniejsze niż możesz przypuszczać. Widziałem to niejednokrotnie na sesjach, które prowadzę.
 
To ono znosiło trudy dzieciństwa zanim stałaś / stałeś się (samo)świadomy. To ono je doświadczało, gdy Ty, jako dorosła/y, je analizujesz, oceniasz i rozpamiętujesz.
 
Jednak w chwilach słabości, kiedy Cię potrzebuje, kiedy wydaje się, że może chcieć czegoś namacalnego, największą wartością bywa obecność.
 
Twoja i jego.
Wasza.
Wspólna.
 

Wewnętrzne dziecko - źródło mocy czy słabości

Zatrzymanie się z intencją bycia przy, i z nim. Utrzymując w pamięci siebie z dzieciństwa. Takie zatrzymanie i bycie daje olbrzymi napływ energii. Radykalnie odwraca wszystko.
 
Wystarczy, że usiądziesz, zamkniesz oczy, położysz swoją dłoń na sercu, widząc siebie z dzieciństwa. (Pomocna bywa fotografia z tamtych czasów).
Cała słabość, rozbiegane myśli krążące wokół problemów, w ciągu chwili zamieniają się w olbrzymi kop energetyczny. W otwartość na innych, na współpracę i współdziałanie.
 
Twoje wewnętrzne dziecko zamiast tkwienia w zagrożeniu, w wołaniu o twoją uwagę, w byciu ocenianym, zaczyna doświadczać współbycia, obecności w tym, co jest.
 
Pojawia się bezpieczeństwo, szczęście i miłość. Dając sobie tę chwilę, tak po prawdzie samemu sobie, zyskujesz zupełnie nowe światło na to, z czym się przed zatrzymaniem zmagała/eś.
 
Twój wewnętrzny konflikt przeradza się w nowe. W unię, porozumienie dziecka i dorosłego, twoich skłóconych wcześniej części. Na gruncie tej jedności, cokolwiek wywoływało Twój dyskomfort staje się mniejsze i mało istotne, a gdy takie się staje…
 
Sam/a sprawdź i daj znać, co się zmieniło tutaj lub tutaj😀
 
tak, tak, na zdjęciu to ja kilka lat temu (poniżej), powyżej kilkadziesiąt 😉
 
 
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby zaoferować Ci lepsze wrażenia z przeglądania. Przeglądając tę stronę, zgadzasz się na korzystanie z plików cookies.